Rubryki
Serce niewidomego Škodováka - blog

Podczas sprzątania z podłogi. Jeśli naprawa, to połowa

Raz na jakiś czas należy zadbać zarówno o wygląd zewnętrzny, jak i wewnętrzny. Przyjrzałem się więc wnętrzu Stu Bogiń. I zdjąłem go z podłogi. Dzięki małemu, ale wydajnemu odkurzaczowi akumulatorowemu wszystko w Božce znów wygląda na małe. A gdzie było najwięcej kurzu? O dziwo, w najmniej uczęszczanych miejscach. Za tylnymi siedzeniami.

Kiedy już byłem w akcji, postanowiłem jeszcze raz przyjrzeć się źle działającej dmuchawie po stronie kierowcy. Dowiedziałem się, że wąż pękł nie tylko za dmuchawą, ale i pod kierownicą, więc nawet gdybym udało się go wcisnąć do dmuchawy, to i tak nie dostałoby się do niego powietrze. Udało mi się podłączyć wąż pod kierownicą, ale po prostu nie mogę dostać się do dmuchawy rękami, a jednocześnie brakuje mi maksymalnie centymetra, abym mógł zgiąć wąż i włożyć go do dmuchawy. Ale udało się dojść do kompromisu, wygiąłem wężyk przynajmniej tak żeby powietrze szło chociaż częściowo do dmuchawy, nie jest tego dużo, ale trochę dmucha, ale muszę wymyślić jak wciągnąć wężyk do dmuchawy , Jestem pewien, że jakoś to jest w porządku, po prostu wymyśl to. Sięgnąłem pod spód, oplotłem go plątaniną kabli, pomacałem odłączony wąż, ale ten kawałek, ten kawałek...

Napisz komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do ograniczania spamu. Zobacz jak przetwarzamy Twoje dane z komentarzy..

Translate »